Wiele kobiet w ciąży słyszało hasło „rozejście kresy białej” lub „rozejście mięśni brzucha” lub też „rozejście mięśnia prostego brzucha”. Wydawać by się mogło, że to określenia na tą samą zmianę w strukturze anatomicznej.
A jednak – nie! I warto o tym wiedzieć, aby dbając o kresę białą w ciąży czy po porodzie nie zaszkodzić innym strukturom brzucha.
Zacznijmy jednak od odpowiedzi na pytanie:
Dlaczego w ciąży rozchodzą się mięśnie brzucha?
Rosnące dziecko powoduje, że w jamie brzusznej (jak w pompowanym balonie) wzrasta ciśnienie. Oczywiście, powłoki brzucha (czyli mięśnie i powięzi) reagują na to rozciągając się. W tym procesie pomagają relaksyny, czyli hormony, które powodują, że ciało kobiety staje się bardziej elastyczne. A więc bardziej podatne na rozciąganie są też powięzi, w tym kresa biała. Najbardziej, bo około 2-krotnie, wydłużają się w ciąży mięśnie proste. Ale miejsce dla dziecka muszą zrobić także mięśnie skośne i poprzeczne, czyli wszystkie powłoki brzucha.
Czasem w ciąży mięśnie „nie chcą” odpowiednio i równomiernie się rozciągać. Może być to spowodowane zaburzeniami w strukturze powłok brzucha lub w ich nieprawidłowym działaniu. Dzieje się tak na przykład, gdy:
- kobieta przed ciążą trenowała cross-fit, planki lub inne ćwiczenia mocno angażujące mięśnie brzucha i nie równoważyła tego ćwiczeniami rozluźniającymi, a przede wszystkim nie miała prawidłowo funkcjonujących odruchów mięśniowych
- nawykowo chodzi „na wciągniętym brzuchu”, powodując ciągłe napięcie mięśni poprzecznych i skośnych
- ma zrosty w obrębie brzucha po operacjach, które powodują mniejszą elastyczność tkanek w tej okolicy
- w poprzedniej ciąży jakiś obszar jej powłok brzucha (czyli mięśni i powięzi) został nadwątlony, wówczas będzie on bardziej podatny na zbytnie rozciąganie (podobnie jak balon, który ma lekkie wybrzuszenie – przy każdym kolejnym pompowaniu go, wybrzuszenie to powiększa się jeszcze bardziej)
- ma mało kolagenu w organizmie co jest zależne od genów ale też od wieku
Czasem też dochodzi do nagłego wzrostu ciśnienia w jamie brzusznej – co może być przyczyną pękania włókien mięśniowych lub powięziowych. Może to dziać się, gdy kobieta w ciąży wykonuje czynności czy ćwiczenia z silną tłocznią brzuszną, na przykład wstawanie z leżenia na plecach czy kładzenie się „na wprost”, silne parcie na stolec, przenoszenie ciężkich przedmiotów, mocny kaszel czy kichanie…
Jak widać, niektóre przyczyny rozchodzenia się mięśni brzucha w ciąży są niezależne od woli czy sprawności przyszłej mamy. Ale na część z nich kobiety mają wpływ. Dlatego tak ważna jest profilaktyka, której poświęcimy oddzielny artykuł.
Rozejście kresy białej
Do rozejścia kresy białej może dojść, jeśli mięśnie poprzeczne lub skośne są zbyt napięte. Wówczas, jak kurtyna, pociągają one na boki mięśnie proste poszerzając ich połączenie czyli kresę białą. Łatwo to zaobserwować przy próbie wstawania na wprost – czasem już w ciąży. Widać jakby „kopułkę” pod żebrami lub nad pępkiem, lub charakterystyczną „grań” wzdłuż.
Rozstępy mięśni brzucha, zwane też „rozejściem mięśni brzucha”
Zdarza się, że niektóre warstwy, „łączniki między mięśniami” (czyli np. kresy, rozścięgna, powięzi) ustępują pod naporem ciśnienia i rozciągają się, deformują. Należy tu koniecznie zaznaczyć, że poszerzanie się kresy białej to tylko jeden z przykładów takich deformacji. Niestety nawet fizjoterapeuci nie zawsze są tego świadomi. Zabezpieczają w dobrej wierze jedną strukturę przyklejając kobiecie w ciąży tejpy na wzór „jodełki” – czyli krzyżyki skosem od lewego prostego do prawego i na odwrót. Wówczas jest zabezpieczona kresa biała, ale nie cały brzuch i może dojść do rozciągnięcia innych wrażliwych na rozciąganie struktur. Dlatego w ciąży nie zalecamy tego typu oklejania.
Rozejście mięśnia prostego brzucha
Tak na marginesie – mamy dwa mięśnie proste brzucha. I bywa, że jeden mięsień prosty brzucha jest uszkodzony. Zdarza się zbytnie jego rozciągnięcie a nawet naderwanie. Uszkodzenia w obrębie mięśnia prostego brzucha to rzadkość. Diagnoza wymaga użycia USG. Samo czucie palcami, że jeden z mięśni prostych jest uszkodzony lub też słabszy od drugiego, nie jest wyrokiem! Jednak nawet podejrzenie takiego stanu warto jak najszybciej po porodzie skonsultować z fizjoterapeutą programu Atrakcyjna Mama:
https://atrakcyjnamama.pl/fizjoterapeuci_w_polsce/
Przepuklina kresy białej
– prawidłowo: przepuklina w linii kresy białej
Po pierwsze przepuklina w obrębie jamy brzusznej to uszkodzenie, otwór w otrzewnej, przez który uwypuklają się tkanki z jamy brzusznej – a więc jelita. Jest to sytuacja groźna, gdyż może dojść do uwięźnięcia fragmentu jelita (bardzo rzadko!). Jednak sama otrzewna to delikatna błonka. Aby się nie porwała, konieczne jest „wsparcie z zewnątrz” – czyli odpowiednio ułożone i działające mięśnie i powięzi brzucha. Jeśli kresa biała jest osłabiona lub naderwana, lub jeśli mięśnie proste po porodzie są od siebie oddalone, jest ryzyko powstania przepukliny. Tutaj, podobnie jak z rozejściem mięśnia prostego, sam wygląd brzucha czy odczuwanie „kulki” nie może być diagnozą! Wiele razy widzieliśmy podejrzenie przepukliny świeżo po porodzie, które okazywało się tylko mocnym rozciągnięciem i przy odpowiedniej fizjoterapii (czyli zabiegach manualnych, użyciu tejpów i zaleceniach ćwiczeń i profilaktyki) udawało się brzuszek wyprowadzić „na prostą” – czyli do takiego, jak przed ciążą, a czasem nawet lepszego.